Majowe piękno.

 

To dwa serca

pod tarczą księżyca.

To bzy pachnące w ogrodach

i serbrna rosa na łąkach.

To fiołków bukiecik

ofiarowany.

To śpiew słowika o poranku

w dzikowskim parku.

To pszczoła w kielichu tulipana

zapracowana.

To strącane dmuchawce

w trawie na łące.

To żab kumkanie

w pobliskim stawie.

To wielkie nadzieje

na urodzaje.

To Święta Zofija

co kłosy rozwija.

To śpiew Litanii

Królowo Polski módl się za nami.

                   Autor: Halina Helos